Wróżby, horoskopy i hipnoterapia - czy są dla nas groźne?

Artykuł opracowany przez Szkołę Nowej Ewangelizacji w Gliwicach

Kierując się troską o dobro i bezpieczeństwo nauczycieli oraz uczniów i ich rodzin, pragniemy zasygnalizować istotne niebezpieczeństwa, na jakie narażeni są ludzie, którzy z powodu niewiedzy, korzystają lub praktykują wróżbiarstwo, bioenergoterapię, reiki, hipnoterapię, metodę Silvy, medytację transcendentalną, akupunkturę, homeopatię, astrologię, czytanie horoskopów, NLP, radiestezję lub inne praktyki wchodzące w skład okultyzmu czy spirytyzmu, a często ukryte pod nazwą medycyny niekonwencjonalnej lub kursów samodoskonalenia.

Intensywna promocja magicznych praktyk w radiu, prasie i telewizji oraz niemal powszechny brak wiedzy na ten temat w społeczeństwie spowodował masowe korzystanie Polaków z tych metod.

Kościół katolicki, opierając się na wskazówkach i prawie zawartym w Piśmie Świętym, zabrania korzystania z tych praktyk, aby uchronić ludzi przed straszliwymi skutkami polegającymi na zniewoleniu duchowym do opętania włącznie oraz chorobami ciała.

Z rozmów przeprowadzonych z księżmi egzorcystami wynika, że osoby, które korzystały z w/w metod, po pewnym czasie (najczęściej po kilku miesiącach) zauważały u siebie niepokojące objawy o wiele groźniejsze od tych, z którymi zgłosili się do bioenergoterapeuty czy wróżki. U osób tych dochodziło do zaburzeń psychoduchowych; wzrostu agresji, silnych lęków o charakterze nadprzyrodzonym, depresji, nerwic, bezsenności. Pojawiały się również choroby ciała nie poddające się leczeniu farmakologicznemu lub odczucia obecności jakiejś niewidzialnej, wrogiej sobie istoty. Dochodziło także do dziwnego splotu wydarzeń powodujących nagłą utratę pracy lub rozpad rodziny. Ludzie ci często popadali w uzależnienie od w/w „terapeutów” lub alkoholu, czy narkotyków. Pojawiały się również u nich myśli samobójcze lub dochodziło do prób popełnienia samobójstwa. Objawy te ustępowały dopiero po modlitwie do Jezusa Chrystusa o uwolnienie lub odprawieniu egzorcyzmów.

Z doświadczeń księży egzorcystów wynika, że każdy człowiek, który otarł się o w/w praktyki, może przeżywać problemy niezależnie od tego czy jest osobą wierzącą, czy niewierzącą w Boga.

Każdy człowiek posiada: ciało, psychikę i sferę duchową, które wzajemnie wpływają na siebie. Jeśli dochodzi do zakażenia lub zranienia ducha, chorować będzie zarówno nasza psychika, jak i ciało. Oprócz znanych nam m.in. praw fizyki, na świecie istnieją jeszcze prawa duchowe ustanowione przez Boga, według których świat funkcjonuje. Prawa te zawarte są w Dziesięciu Przykazaniach. Każde świadome lub nieświadome złamanie duchowego prawa (popełnienie grzechu) doprowadza do zakażenia lub zranienia w/w sfer człowieka, a w konsekwencji do chorób i problemów w naszym życiu. Każdy czyn, oprócz fizycznego, ma także swój wymiar duchowy. Nie trzeba udowadniać, że na przykład dopuszczenie się kradzieży rujnuje duchowe i psychiczne życie sprawcy.

 

Obecnie zwrócić należy uwagę na kilka destrukcyjnych procesów.

Przykładami duchowej destrukcji młodego pokolenia mogą być m. in.:

1. ANDRZEJKI

Dnia 30 listopada Kościół w Polsce obchodzi święto Andrzeja Apostoła. Zaniedbania w dziedzinie wiary, brak wiedzy, duchowe zamieszanie, spowodowały absurdalną sytuację; młodzież „czci” św. Andrzeja przez praktyki wróżbiarskie!

Już od dawna wylewano wosk i z jego kształtów odczytywano przyszłość, szczególnie w aspekcie matrymonialnym. Niegdyś wróżby te przeznaczone były wyłącznie dla niezamężnych dziewcząt. Istotny jest fakt, że tego rodzaju wróżbiarstwo, początkowo matrymonialne, a współcześnie dotyczące wszelkiego rodzaju prób przewidywania przyszłości, dokonuje się powszechnie w atmosferze „zabawy” (ale nierzadko poważnego, okultystycznego seansu, prowadzonego często przez profesjonalnych magów czy wróżbitów, specjalnie zapraszanych na tę okazję). „Zabawy” te ogarnęły niestety również katolickie środowiska, ośrodki akademickie czy szkoły. Jeżeli jednak Objawienie chrześcijańskie nazywa grzech wróżbiarstwa grzechem bałwochwalstwa, określanym także jako grzech duchowego cudzołóstwa, to mamy tu „zabawę w cudzołóstwo” ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Rodzice i nauczyciele powinni uczyć dzieci zwracania się z każdym problemem (np. kłopoty w nauce, problemy w relacjach z innymi ludźmi lub zdrowiem itd.) do Pana Jezusa, a nie szukania pomocy i odpowiedzi we wróżbach. Jak wiemy, dzieci uczą się poprzez zabawę i to czego nauczą się w swoim dzieciństwie będą powielały w dorosłym życiu.

Co możemy zrobić?

1. Ważne, abyśmy w świetle posiadanej dzisiaj wiedzy na temat groźnych dla zdrowia skutków spowodowanych uprawianiem lub korzystaniem z wróżbiarstwa, zastanowili się nad chrześcijańskim sposobem andrzejkowych obchodów. W załączniku nr 1. znajdziecie Państwo opisy zabaw, które można zaproponować dzieciom zamiast wróżb.

2. W wielu miastach w naszym kraju odprawiane są msze święte z modlitwą o uzdrowienie oraz posługują modlitewne grupy wstawiennicze, które możemy (nieodpłatnie) poprosić o modlitwę w ważnych dla nas życiowych sprawach.

2. HALLOWEEN

Celtycka (pogańska) praktyka czczenia boga śmierci nie wygasła zupełnie, pomimo ewangelizacji Bretanii. Tu znajdujemy źródło rozpowszechnianego święta Halloween. W tradycji amerykańskiej (w tej formie przeniknęły do nas jego elementy) „święto” to wygląda pozornie niewinnie i wydaje się być jedynie zaspakajaniem potrzeb tajemniczości i dreszczyka emocji. Stąd przebieranie się za śmierć, duchy, czarownice, nietoperze, czarne koty, zombie, wampiry, a nawet samego diabła. Znaczna część z tych postaci to w tradycji europejskiej symbole szatana i jego pomocników. Ta pogańska tradycja została również zawłaszczona przez satanistów, którzy Noc Halloween łączą z wieczorem tzw. „czarnych mszy” i orgii seksualnych, związanych z jednoczeniem się z demonami; wiąże się to także ze składaniem ofiar z ludzi w kulcie satanistycznym, o czym świadczą wypowiedzi byłych satanistów, naocznych świadków tych zdarzeń.

Tymczasem 1 listopada to dzień obchodzony w tradycji chrześcijańskiej na cześć Wszystkich Świętych. Obecnie dzień ten często mylony jest z (2 listopada) Dniem Zadusznym.

Angażowanie się w tę pozornie niewinną „zabawę”, jaką jest Halloween, oznacza dotykanie rzeczywistości niebezpiecznych duchowo, ponieważ identyfikacja z postaciami symbolizującymi zło nie musi być wyłącznie psychologiczna, ale może dotyczyć wymiarów duchowych. Przywołując bowiem w ten sposób, poprzez wyobraźnię – złe moce, nawet nie do końca świadomie, można się otworzyć na wpływ złego ducha (aż po opętanie).

Pielęgnowanie więc w dzieciach katolickiej i polskiej tradycji staje się uodpornieniem na gloryfikację zła, przemocy i śmierci promowaną przez Halloween.

 

3. „HARRY POTTER”

Skąd zastrzeżenia do Harrego Pottera?

W powieści tej podawany jest wypaczony obraz świata: codzienność, w której żyje bohater ukazywana jest jako zła (niekochający opiekunowie, wrogi świat), a niebezpieczny świat magii przedstawiany jest jako absolutnie dobry. Ten kontrast fałszuje prawdę,

 

  1. sugeruje się, że kto nie wróży, nie czaruje, itd. jest postacią negatywną (mugol), wyśmiewaną, nielubianą,

  2. w powieści rzeczywistość naszego życia jest bezbarwna i ciężka – magiczna fikcja - ciekawa i pociągająca,

  3. pokazywany jest schemat: w trudnościach należy sięgać po magię.

Młody czytelnik wprowadzany jest w praktykę okultyzmu i podawane są instrukcje praktykowania magii.

Wróżbiarstwo to przedmiot w szkole Hogwart, nauczający różnych technik przewidywania przyszłości, np. z ręki, fusów, kryształowej kuli, kart itp. W Hogwarcie w latach 1978 – 1996 nauczała go profesor Sybilla Trelawney, którą z pracy wyrzuciła profesor Dolores Umbridge. Na jej zastępstwo dyrektor homoseksualista Dumbledore znalazł Firenzo (centaura), który wraz z profesor Sybillą Trelawney (od 6. tomu) nauczał wróżbiarstwa. W „Harrym Potterze” astrologia (wróżenie z gwiazd), to „nauka” praktykowana przede wszystkim przez centaury, ale także przez niektórych wróżbitów.

Astrologia ma na celu interpretację informacji zapisanych w gwiazdach, które mogą mieć jakieś istotne znaczenie w naszej przyszłości. Według Firenzo, centaura, nauczyciela wróżbiarstwa w 5 klasie, ruchy gwiazd i planet nie mają wpływu na drobne wypadki człowieka i nie dotyczą pojedynczych osób. Jednak według profesor Trelawney, dzięki astrologii można kreślić dokładne horoskopy, które są rzekomo mapą ludzkich losów.

Jest to w istocie fatalizm, który łącznie z ideą przeznaczenia wielokrotnie był potępiony przez kościół. Jeszcze bardziej popularyzowana jest w powieści Rowling fatalistyczna i wróżbiarska numerologia, ulubiony przedmiot Hermiony, stawiany wyżej od astrologii, ale w istocie pokrewny ideowo.

Obecne jest w „Harrym Potterze” także wróżbiarstwo za pomocą kryształowej kuli. Najbardziej rozbudowana jest technika wróżenia z fusów, realnie istniejąca i popularna w Europie technika wróżbiarstwa. J.K.Rowling – ku uciesze wszystkich okultystów i wolnomularzy świata – uczy dzieci tego klasycznego rytuału wróżbiarstwa bardzo dosłownie. W trzecim tomie powieści możemy znaleźć przykłady interpretacji herbacianych fusów: „krzyż”- próby i cierpienia; „słońce” – szczęście; „żołądź” – przypływ gotówki; „jastrząb”- śmiertelny wróg ; „pralka” – atak”; „czaszka” – niebezpieczeństwo; no i oczywiście „ponurak” – śmierć.

 

Nie bez znaczenia jest objętość powieści. Bajki typu Jaś i Małgosia są „na jeden wieczór”, a Baba Jaga – postacią negatywną i drugoplanową. U Harrego Pottera mamy do czynienia z rodzajem permanentnego wdrukowania magicznej mentalności.

 

Właściwie powieść Harry Potter nazwać trzeba by okultystyczną literaturą dla młodzieży. Starannie i systematycznie wprowadza dzieci w realne formy grzechu wróżbiarstwa.

Wróżenie, astrologia i zwracanie się do obcych mocy jest czynem ewidentnie sprzecznym ze zdrową pobożnością i chrześcijańską wizją świata.

 

W kontekście powyższego rekomendowany jako lektura szkolna „Harry Potter” powinien być wycofany ze szkół, które nie mają prawa nauczać dzieci pseudoreligii okultyzmu w formie magii, spirytyzmu i wróżbiarstwa oraz czarów, które od dawna traktowane są przez konstytucję USA jako religia.

Rodzice, którzy nie czytali wnikliwie przygód Harry’ego muszą wiedzieć, że na setkach stron tego siedmioksięgu opisana jest depresja głównego bohatera (z punktu widzenia medycznego Harry ma jej wszystkie kliniczne objawy) i jego opętanie przez Zło, prowadzące go na granice obłędu - aż do myśli morderczych i samobójczych. Czy zatem jest to wymarzony obiekt identyfikacji naszych dzieci? Czy nie znajdziemy normalniejszych w literaturze dziecięcej.

 

WARTO TAKŻE PAMIĘTAĆ ŻE:

 

1. Święty Mikołaj (6 grudnia) był biskupem, a nie staruszkiem w stroju krasnala jak się go obecnie często przedstawia, a w czynieniu dobra pomagały mu anioły, a nie renifery i elfy.

2. Święta Bożego Narodzenia

Zarówno w szkołach, jak i w domach główny, akcent należy położyć na osobę Syna Bożego - Jezusa narodzonego w grocie i adorujących Go, Maryję i Józefa wraz z pasterzami, a nie na choinkę i prezenty. To grota narodzenia (szopka) jest właściwym symbolem tych świąt.

3. Święta Wielkanocne

Istotą tych Świąt jest Triduum Paschalne, czyli świętowanie Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa, a nie śmigus – dyngus.

Symbolem Chrystusa, który zwyciężył śmierć i szatana jest baranek z chorągwią.

Elementem symbolicznym tych świąt są również jajka jako znak nowego życia, a nie kurczątka czy zajączki. Ważne jest, aby to dzieciom wytłumaczyć, zwracając uwagę na Jezusa Zmartwychwstałego.

 

W Biblii czytamy:

Niech nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni.” Pwt 18,10

Wszystkie ww. praktyki są przekroczeniem pierwszego przykazania Bożego.

 

Tekst sporządzono m.in. w oparciu o następujący materiał źródłowy:

 

1. Encyklopedia Zagrożeń Duchowych

Ks. Aleksander Posacki SJ

Wydawca: Polskie Wydawnictwo Encyklopedyczne POLWEN, Radom 2009

2. Artykuł: „Harry Potter , Halloween i andrzejki, czyli kolejna zabawa w bałwochwalstwo.’’ (Nasz Dziennik 27XI.2008)

Ks. Aleksander Posacki SJ

3. Artykuł: „ Chichot na cmentarzu”. ( Miłujcie się nr 3- 2009)

Małgorzata Nawrocka

4. Pozornie niewinne i bezpieczne

Maria Wolan

Edycja Świętego Pawła , Częstochowa, 2006

5. Program telewizyjny Mateusza Dzieduszyckiego i Roberta Tekielego pt.” Jarmark Cudów” DVD

Dom Wydawniczy „ RAFAEL”, Kraków

 

Załącznik

 

 

Poniżej znajdziecie Państwo krótki opis zabaw, które można zaproponować dzieciom zamiast wróżb andrzejkowych.

 

 

1. Zabawa integracyjna „Uściśnij dłoń”
Uczestnicy chodzą swobodnie po sali, prowadzący podaje im kolejne instrukcje :
- uściśnij jak najwięcej dłoni,
- stańmy w kręgu, weźmy się za ręce i zróbmy fale,
- stańmy w ciasnym kręgu zróbmy jednocześnie przysiad.

2. „Zaczarowane ludziki” lub „Marmurki”
Dzieci biegają po sali, rozmawiają, lub podśpiewują. Na słowo, np. "bum"- zatrzymują się jak przerażone w tej pozycji, w jakiej się wcześniej znajdowały.
3. Podawanie przedmiotu
Uczniowie stają w kole zwróceni twarzami do siebie. Prowadzący podaje woreczek z grochem, który uczestnicy przekazują sobie tak, jakby ten przedmiot był: bardzo ciężki, gorący, kruchy, cuchnący, lepki itp. Prowadzący zmienia polecenia po każdej rundce.
4. Chodzenie
Uczestnicy chodzą swobodnie po sali. Prowadzący zmienia, co jakiś czas polecenia, np.:
-chodzimy jak ludzie bardzo zmęczeni, smutni, radośni
-chodzimy z otwartym parasolem pod wiatr, skacząc po kamieniach, po gorącym piasku
-tworzymy „Ministerstwo Głupich Kroków” -każdy wymyśla śmieszny sposób chodzenia
5. Wyścigi konne
Dzieci siedzą na dywanie w siadzie skrzyżnym, słuchają relacji nauczyciela z wyścigów konnych i wykonują wszystkie gesty za nauczycielem:
Konie podchodzą do startu /wolno, miarowo uderzają dłońmi o kolana, raz w lewe, raz w prawe/ jeden kuleje /jedno dziecko uderza niemiarowo/.
Bomba w górę – bum! /dzieci wyraźnie wymawiają BUM! unosząc jedną dłoń w górę/.
Poszły /bardzo szybko uderzają dłońmi o kolana raz w prawe, raz w lewe/,
Zakręt w prawo / ostro przechylają się w prawo nie przestając uderzać w kolana/,
zakręt w lewo /przechylają się w lewo/.
Przeszkoda /wymawiając HOP! Udają przeskok przez płot (ręce ułożone jak w skoku do wody)/.
Konie pędzą po moście /pięściami uderzają w piersi/, po wodzie /pięściami uderzają o napuszone policzki/, rów z wodą /wymawiają PLUM! uderzając dłońmi o podłogę/.
Biegną dalej /cały czas szybko uderzając dłońmi o kolana/. Meta już blisko, kto będzie pierwszy? /dzieci uderzają coraz szybciej/. Meta! /dzieci padają zmęczone/.

6. „Masaż”
Wieje wietrzyk : fiu, fiu, fiu (dmuchamy w jedno i drugie ucho dziecka)
Kropi deszczyk : puk, puk, puk (delikatnie stukamy palcami)
Deszcz ze śniegiem : chlup, chlup, chlup ( uderzamy dłońmi zwiniętymi w miseczki)
A grad w szyby : łup, łup , łup (lekko uderzamy pięściami w plecy dziecka)
Świeci słonko : ruchem okrężnym gładzimy plecy dłonią
Wieje wietrzyk : dmuchamy we włosy
Pada deszczyk : stukamy palcami.
Czujesz dreszczyk? : leciutko szczypiemy w kark.
7. „Figurka”
Dzieci tańczą w parach w rytm muzyki. Gdy muzyka ucichnie, tańczące pary zastygają w bezruchu tworząc "skamieniałą figurkę".
8. „Wycieczka”
Wybieramy się na wycieczkę i każdy coś pakuje do plecaka.
Każdy pakuje jedną rzecz na pierwszą literę swojego imienia i mówi co spowodowało, że wybrał właśnie to np. „Ja Basia zabieram na wycieczkę bułeczkę dlatego, że nie wiem czy nie będę głodna” – i podajemy plecak osobie po swojej lewej stronie itd.
9. „Domino”
„Domino” to gra polegająca na łączeniu takich samych elementów.
Prowadzący staje w środku koła i mówi: „Jestem pierwszym elementem domina. Proszę do siebie kogoś kto, tak jak ja, … lubi wesołe piosenki”. Kto pierwszy chwyci prowadzącego za rękę wygrywa i teraz on zaprasza kogoś o podobnych upodobaniach. Ostatnia osoba zamyka krąg i łączy nas wszystkich.
10. „Taniec integracyjny z czapeczką”
Gra muzyka. Dzieci ustawione są w kręgu. Prowadzący zakłada na głowę czapeczkę i tańcząc wykonuje jakieś charakterystyczne ruchy – pozostali naśladują go. W pewnym momencie przekazuje czapeczkę w lewą stronę. Teraz osoba posiadająca czapeczkę wymyśla jakiś ruch a wszyscy go naśladują. Zabawa trwa aż czapeczka wróci do prowadzącego.
11. „Moje miejsce”
Dzieci siedzą w kole po turecku. W kole robimy przerwę i uzyskujemy wolne miejsce.
Na puste miejsce osoby siedzące z 2 stron mogą kogoś zaprosić, kogo chcą mieć przy sobie, kogo lubią. Warunek to: powiedzenie „Moje miejsce” i klepnięcie ręką w puste miejsce. Jeśli 2 osoby jednocześnie klepną i powiedzą w równym czasie, muszą ustalić między sobą, kogo zaproszą. Osoba zapraszana zwalnia miejsce i zabawa toczy się dalej.
12. „Nieostrożne żabki”
Dzieci siedzą w kręgu z opuszczonymi głowami. Jedno dziecko cichutko kumka. Pozostałe milczą. Wybrane dziecko - bociek stoi poza kręgiem, słucha skąd dochodzi głos i stara się wskazać dziecko będące nieostrożną żabką. Jeśli odszuka żabkę zajmuje jej miejsce.
13. „Kąpiel" lub „Sałatka owocowa”
Każde dziecko otrzymuje kartonik z nazwą jednego z przyborów potrzebnych do mycia.
Nazwy mogą się powtarzać. Wymienione nazwy np. gąbka, szczotka, mydło, kubek, pasta, zamieniają się miejscami. Na hasło "Kąpiel" wszyscy uczestnicy zabawy zamieniają się miejscami. Podobnie – w „sałatce owocowej” wybieramy 5-6 nazw owoców, które zamieniają się miejscami. Na hasło „Sałatka owocowa” – wszyscy zamieniają się miejscami.

14. „Pantomima”
Uczestnicy siedzą w kręgu. Jedna osoba wychodzi na środek i naśladuje wykonywanie jakiejś czynności np. jedzenie lodów, wchodzenie po schodach, mycie okna, szycie itd.Uczestnicy odgadują jaka to czynność. Kto odgadnie wchodzi do środka i naśladuje co innego.

15. „Dodaj swój ruch"
Grupa siedzi w kręgu. Osoba zaczynająca wstaje i pokazuje jakiś ruch. Następnie osoba siedząca po lewej stronie powtarza ruch i dodaje swój. Gra odbywa się bez słów. Jeśli ktoś się odezwie lub ominie ruch, daje fant.

16. „Lubię ciebie”
Na plecy uczestnicy przyklejają kartki z napisem: „Lubię ciebie za to...”,. Następnie przechodząc, anonimowo wpisują na kartki własne opinie. Zaznaczamy, że informacje mają dotyczyć tylko dobrych cech. Ćwiczenie trwa tak długo, aż wszyscy otrzymają informacje na swój temat. Następnie każdy odczytuje zdania ze swojej kartki. Kto chce, czyta głośno. Rozmawiamy o tym, jakie odczucia wzbudziło to ćwiczenie.

17. „To lubię”
Na przygotowanych kartkach wypisujemy pionowo litery swojego imienia i szukamy do nich odpowiedniego wyrazu np. nazwy, wydarzenia, rzeczy, które lubię.
Na przykład:
G – gości
O – ogród botaniczny
S – siedzenie przed komputerem
I – irysy
A – arbuzy

18. „Perskie oko”
Dzieci tworzą dwa koła - koło wewnętrzne to osoby siedzące na krzesłach, koło zewnętrzne to osoby stojące za krzesłami. Osoba stojąca w środku koła ,,puszcza oko” do jednej z siedzących, ta szybko wstaje i stara się uciec na środek koła. Osoba stojąca na zewnątrz łapie ją starając się nie dopuścić do ucieczki. Jeżeli siedzącej uda się dotrzeć do środka koła zamienia się miejscami z osobą ,,puszczającą oko”.

19. ,,Krążące pudełko”
Dzieci stoją w kole. W czasie trwania muzyki krąży pudełko. gdy muzyka milknie osoba u której pudełko się znajduje, wyjmuje jeden los, na którym zapisane jest zadanie. Należy zadanie wykonać i zabawa zaczyna się od początku. (Przykładowe zadania: zaszczekaj jak mała psinka, złóż życzenia wybranej osobie, podaj rękę wszystkim osobom, których imię zaczyna się na P itd.)
20. „Cebula”
Uczestnicy ustawiają się w dwa równoliczne koła, twarzami do siebie. Witają się ze sobą. Następnie wykonują polecenie prowadzącego i żegnają się. Przykładowe zadania: (uśmiech, podanie ręki, powiedz co jadłeś na śniadanie, powiedz jakiś komplement, ulubiony przedmiot, ulubione zwierzę, ulubiona pora roku, wydarzenie z poprzedniego dnia, połaskotać partnera, podanie ręki, ulubiony przedmiot, co jadłem na śniadanie, czy masz przyjaciela, dotknąć się nosami, ulubiona książka z dzieciństwa, uściskać się, zanucić początek ulubionej piosenki, podanie swojego imienia od tyłu, moje marzenie, mój fragment Pisma Świętego, kim chciałbym być, pogłaskać partnera pogłowie, powiedzieć szybko „suchą szosą Sasza szedł”).

21. „Tańczący miś” – Wszyscy stoją w kole i przekazują sobie misia w takt muzyki, gdy muzyka milknie, osoba, która trzyma misia odpada. Zabawa trwa do wyłonienia zwycięzcy – ostania osoba w kole.

22. Konkurs –„Łowienie cukierka”– cukierek przywiązany wełną do ołówka, kto pierwszy nawinie na ołówek wełnę ten pierwszy złowi cukierka.

23.„Taniec na gazecie” – wybrane pary tańczą na gazecie, jeżeli jeden z partnerów spadnie z gazety obiema nogami – para odpada z gry, co jakiś czas gazetę składa się na pół – utrudnienie zabawy. Wygrywa para, która utrzyma się na najmniejszym skrawku gazety.

24. Konkurs – „Strzelające balony” – kto pierwszy przebije 10 balonów (siadając na balon).

25.„ Wyścigi kredek – zadanie polega na  przeturlaniu nosem po dywanie  na określonym odcinku np. 7 kredek.

26. „Labada - dzieci poruszają się po kole trzymając się za ręce i śpiewając Tańczymy labado labado labado, tańczymy labado, małego walczyka. Hej (okrzyk, podskok i zmiana kierunku ruchu). Tańczą go uczniowie, uczniowie, uczniowie, Tańczą go uczniowie, zerówkowicze też. Nauczyciel pyta poruszając wymienionymi częściami ciała: „były dłonie?” Dzieci odpowiadają „tak” nauczyciel „były łokcie”, dzieci odpowiadają „nie” i zabawa toczy się dalej, dzieci poruszają się po kole trzymając się pod łokcie . Nauczyciel określa kolejność i sposób trzymania się dzieci, np. ramiona, szyje, plecy, głowy, kolana pięty itp.

27. „Dwóm tańczyć się zachciało” – zabawa taneczna ze śpiewem
Dwóm tańczyć się zachciało, zachciało, zachciało, ( taniec parami po kole, podskoki z nogi na Lecz tańczyć nie umiało, hejli, hejli, hejla. nogę, ręce skrzyżowane z przodu)
Kłócili się ze sobą, ze sobą, ze sobą, ( dzieci stają naprzeciwko siebie, przeciągają)
Ja nie chcę tańczyć z tobą, hejli, hejli, hejla. (chwytają się za ręce, na słowa ja nie chcę puszczają się)
Poszukam dziś innego, innego, innego, ( szukają innego dziecka i ponownie rozpoczynają
Do tańca zręczniejszego, hejli, hejli, hejla. (taniec parami po kole)

28. „Witam was” - dzieci stoją w dwóch kołach współśrodkowych zwrócone twarzami do siebie
Witam was, witam was, (dzieci klaszczą naprzemiennie w prawą a następnie lewą dłoń kolegi z naprzeciwka) na zabawę już czas
Jestem ja, jesteś ty, (wskazują na siebie i kolegę)
raz, dwa, trzy. (uderzają oburącz w dłonie kolegi)
Przejście o jeden krok w prawo do następnego kolegi. Zabawa zaczyna się ponownie.

29. „Bądź wśród nas”- integracyjne powitanie każdego uczestnika, szczególnie się sprawdza w małych grupach, śpiewane na melodię „Panie Janie”.
Witaj ..imię.. witaj.. imię ... Dzieci podają sobie dłonie jak się masz, jak się masz. Poklepują się po plecach Wszyscy cię witamy, machanie dłonią wszyscy cię kochamy, ręce na sercu bądź wśród nas, bądź wśród nas. Ukłon

30 „Bugi, bugi”- zabawa integracyjna utrwalająca również schemat ciała- prawą i lewą stronę. Dzieci śpiewają stojąc na obwodzie koła, po skończonym śpiewie zmiana miejsc.
Do przodu prawą rękę daj wyciągamy prawą rękę przed siebie
Do tyłu prawą rękę daj ręka do tyłu
I pomachaj nią machamy do kolegów
Bo przy bugi, bugi, bugi obrót w prawo
Trzeba w prawo kręcić się, obrót ponowny
No i klaskać trzeba też, marsz w miejscu, kolana wysoko. Raz, dwa, trzy. Trzy klaśnięcia
Bugi, bugi, ahoj, marsz do środka koła
Bugi, bugi ahoj. Na słowa ahoj podskok z uniesionymi rękami

31. „Pingwin” – dzieci ustawiają się jedno za drugim trzymając dłonie na ramionach kolegi. Tańcząc śpiewają piosenkę:
Och jak przyjemnie i jak wesoło – poruszanie się do przodu „sprężynując” na ugiętych nogach
W pingwina bawić się, się, się – na „ się” podskok
Raz nóżką w prawo, raz nóżką w lewo – nogi w bok zgodnie ze słowami, pięta do podłogi
Do przodu, do tyłu – podskoki do przodu i do tyłu
I raz, dwa, trzy – 3 podskoki w miejscu

32. „Cziku czaka” – ustawienie w kole, dzieci trzymając się za ręce śpiewają:
I znów zawiążmy krąg i znów popłynie pieśń
Bo w gronie przyjaciół wesoło wszystkim jest – chodzenie po kole w prawo
Prowadzący zabawę pokazuję gest, grupa powtarza:
Kciuki do góry - wyciagnięcie rąk i kciuków do przodu
I cziku czaka, cziku czaka, cziku czaka aha – kręcenie biodrami
I znów zawiążmy krąg….- ruch w lewo po kole
kciuki do góry…
łokcie do tyłu…
I cziku czaka….
Następne gesty:
kolana ugiąć…stopy koślawo… pupa do tyłu...klatka do przodu… broda na klatkę…język na brodę…

33. „Talar” – ustawienie w kole, ręce przed sobą, ruch naśladujący przenoszenie talara ze swojej lewej ręki do lewej ręki partnera stojącego po prawej stronie. Ruch wykonują wszystkie dzieci jednocześnie. Jedna osoba ma prawdziwego talarka np. monetę. Trzeba go przekazać tak, aby szukający, stojący w kole go nie znalazł. Grupa śpiewa piosenkę:
Jak to miło i wesoło kiedy talar krąży wkoło
Talar tu, talar tam
Talareczek chodzi sam

34. „Ptaki w gniazdach”- dzieci dobierają się trójkami, przysiadają trzymając się za ręce i robiąc gniazda. Pozostałe dzieci-ptaki latają po sali w takt muzyki. Na pauzę- wracają do gniazd zgodnie z zasadą, że do jednego gniazda można wlecieć tylko raz. Dzieci tworzące gniazda nie wpuszczają żadnego ptaka ponownie do tego samego gniazda.

35. „Pociąg przyjaźni”- pary dziecięce trzymają za końce chusty lub gazety i tworzą „wagoniki”, jadące w rytm muzyki np. „Jedzie pociąg ...”. Na przerwę w muzyce wagoniki zatrzymują się i do każdego dołącza się następna para, tworząc czwórki, potem ósemki itp. Na koniec zabawy wszystkie dzieci jadą w jednym pociągu.

36. „Tunel”- wszystkie dzieci tworzą tunel z własnych ciał- ustawiają się obok siebie potem pochylają się do przodu, dotykając dłońmi podłogi. Można też utrzymać pozycję klęczną z dłońmi na podłodze. Każde dziecko czołga się kolejno przez tunel i zajmuje miejsce na końcu.

37. „Zajączki”- dzieci siedząc w kole odliczają do dziesięciu i zapamiętują swój numer. Wywołany numer np. 5 jest zajączkiem, podskakuje unosząc lekko pośladki, a jego sąsiedzi z obu stron, czyli nr 4 i 6 unoszą ręce i machając nimi dorabiają zajączkowi „uszy”. Zadaniem kolejnego zajączka jest teraz wywołanie innego numeru pamiętając, że nie można tego samego dziecka wywołać dwa razy.

38. „Wielka Pardubicka”- dzieci siedzą lub stoją w kręgu i zgodnie z narracją prowadzącego naśladują jego ruchy. Konie ustawiają się już na linii startu, dżokeje klepią je po szyjach. Uwaga, ruszyły !Start! Są już w galopie, pędzą jak wicher (bieg w miejscu). Już pędzą przez most (np. uderzanie dłońmi o klatkę piersiowa), przeskakują przez rów z wodą (np. Chlup), dotarły do bagna (kląskanie palcem o policzki), a teraz czeka skok przez płotek (podskok z okrzykiem hop). To dopiero jest szybkość ( bieg w miejscu)! Uwaga, zbliża się ostry zakręt w prawo ( wychylenie) i w lewo, kilka koni niestety się przewróciło (upadek), ale pozostałe pędzą dalej, już są na betonie (stukanie o podłogę), zbliżają się do trybuny sędziowskiej ( okrzyk hurra z rękami uniesionymi). Teraz zwalniają biegu, zatrzymują się i pomału zmęczone człapią do stajni. Wszyscy widzowie z radością żegnają się przez podanie dłoni. Do zobaczenia na następnych wyścigach! (machanie).
Tekst można modyfikować w zależności od potrzeb.

39. „Pułapka”- podział na dwie dowolne grupy, np. chłopców i dziewczynki. Jedna grupa trzymając się za ręce stoi w kole i tworzy „pułapkę” na myszy- dzieci z drugiej grupy (ręce wysoko uniesione do góry). Na sygnał „Pułapka otwarta” myszki biegają po pułapce, po sygnale dźwiękowym pułapka się zamyka ( ręce opuszczone i przysiad) i więzi myszki, które nie zdążyły opuścić pułapki. Po kilkakrotnym powtórzeniu zabawy zmiana ról.

40. „Kolana”- uczestnicy siedzą w kole, każdy trzyma prawa rękę na lewym kolanie sąsiada z prawej strony i lewa rękę na prawym kolanie osoby z lewej strony. Po kolei każda dłoń musi klepnąć w kolano, dwa klapnięcia w kolano powodują zmianę kierunku klepnięć. Uczestnik, który się pomyli, chowa rękę za plecy. Zabawa trwa do momentu, aż wszyscy uczestnicy odpadną z gry.

41. „Jestem księżniczką”- uczestnicy siedzą w kole, prowadzący zaczyna zabawę: Jestem księżniczką i w swojej kuchni mam, np. rondelek. Kolejna osoba powtarza: Jestem księżniczką i w swojej kuchni mam rondelek i … (dodaje coś swojego). Każdy z uczestników powtarza to, co usłyszał wcześniej dodając swoją rzecz. Ostatni uczestnik musi powtórzyć wszystkie wymienione rzeczy.
42. „Wyplątywanka” – zespoły 7-osobowe stojące w kole. Uczestnicy podają sobie ręce omijając partnera obok. Grupa musi wyplątać się tak, aby uczestnicy stali obok siebie, trzymając za rękę partnera obok. Wyplątując się nie można puszczać rąk.

43. „Zagubione kurczątko”- uczestnicy siedzą w kole z głowami na kolanach. Jedna osoba jest kurczątkiem, cicho popiskuje. Wybrana wcześniej osoba musi odnaleźć kurczątko.