Łazikowe Święto Kartofla 2008 w Zbrosławicach

Trasę 27 km pokonaliśmy z uśmiechami na twarzach!

Cudna pogoda, zgrana ekipa Łazików i Sympatyków naszego szkolnego koła, ognisko w stadninie koni w Zbrosławicach... czego trzeba więcej w pierwszą jesienną sobotę.

Nasza trasa wiodła przez Mikulczyce, Grzybowice, Wieszową. W Zbrosławicach zatrzymaliśmy się w sanktuarium na krótkie spotkanie z Matką Bożą od Macierzyństwa ( czy ktoś o nim wcześniej słyszał?).

Na ognisku była prawdziwa uczta, każdy Łazik dzielił się tym, co mu mama zapakowała do plecaka- były kiełbaski( Tomku, dzięki za całą butelkę keczupu!), były pieczone jabłka, pianki z Haribo jedzone na amerykański sposób( Mateusz, dziękujemy!), no i oczywiście, na rajdzie kartoflanym, nie obeszło się bez specjału ziemniaczanego ! Mieliśmy czas na zebranie pierwszych kasztanów i poskakanie po rozłożystej wierzbie płaczącej. Niestety czas nieubłagalnie leciał...

Droga powrotna wiodła nas przez Kamieniec, Boguszowice, Świętoszowice, Grzybowice do Mikulczyc.

Było po prostu s u p e r !

Uczestnicy łazikowego rajdu rowerowego

 

PS. Dziękuję i gratuluję młodzieży za naprawdę odpowiedzialną postawę na trasie, szczególne gratulacje kieruję do Grzesia-pierwszoklasisty, który pod okiem swego Dziadziusia i Taty przejechał całą trasę z uśmiechem na twarzy.

Dziękuję wszystkim dorosłym za opiekę i pomoc techniczną oraz swój czas, jaki bezinteresownie podarowali Łazikom.

Zapraszam na rajdy górskie - 4 i 18 października 2008- to już ostatnie w tym sezonie turystycznym.

Pani Ania Zawada