Łaziki (nie) sprzątają Beskidu Żywieckiego

Wczesnym sobotnim rankiem mimo ciemnych chmur na niebie grupka najambitniejszych Łazików dołączyła do turystów z Wędrowca, by oprócz wędrówki posprzątać czerwony szlak Beskidu Zywieckiego prowadzący na Halę Miziową i Pilsko.

Nie mieliśmy najlepszych humorów- deszczowo, wietrznie, mglisto, zimno...

Każdy zmagał się ze swoim zmęczeniem, bo w czapkach, szalikach, kapturach i do tego pelerynach ciężko na szlaku. Na szczęście każdy Łazik miał czekoladkę, a fioletowe jagody uśmiechały się do nas przez całą wędrówkę!

Obok stacji meteorologicznej, na Hali Miziowej znaleźliśmy niezłe miejsce na ukrycie skrzynki ze skarbami. Dzięki P. Darkowi zaczęliśmy się bawić w międzynarodowe podchody-Geocatching. Kubie, Kajtkowi i Emkowi udało się nawet ulepić całą wielką kulę ze śniegu!!!

 

Siedząc przy ciepłych maminych herbatkach w schronisku wszyscy radośnie układaliśmy rymowanki na temat naszego losu :

- Szliśmy wolno jak ślimaki, a czerwoni byliśmy jak raki.

 

- Na Hali Miziowej zimno było, ale przecież lato prawie się kończyło.

 

Pilska tym razem nie zdobyliśmy, ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne( na szczycie leżało 40cm śniegu i bardzo wiało). Szkoda!

Ale to kolejne nasze doświadczenie, nauczyliśmy się, że w górach należy zachować szczególną ostrożność.

A dlaczego nie sprzątaliśmy ? Nie uwierzycie- na szlaku NIE BYŁO ŚMIECI!!!

Naprawdę. Dlaczego? Mamy na to kilka pomysłów.

 

Zapraszamy chętnych na rajd rowerowy w ostatnią sobotę września-tradycyjnie Święto Kartofla. Trasę obmyślił zwycięzca łazikowego konkursu- Radek z 6a .

 

Łaziki- uczestnicy rajdu górskiego